sobota, 8 października 2016



Two Possums on the Wattle Tree.

Since I've seen marsupials live for the first time, I've been thinking about creating illustrations with Australian animals. My first models were ringtail possums, living in our backyard. The floral ornaments surrounding my possums were inspired by blooming wattle tree. Finally spring came to Melbourne, so spring mood reflected on my illustration.

Od jakiegoś czasu miałam ochotę stworzyć ilustracje z australijskimi zwierzątkami. Torbacze są do tego wprost stworzone, zwłaszcza by stać się bohaterami ilustracji dla dzieci. Choć to temat mocno oklepany, a ilustracji i obrazków z misiem koala powstało już chyba miliony, pomyślałam, że dla własnej uciechy "i ja równie dobrze mogę zaproponować coś od siebie". Powtarzam tutaj jedną z dewiz Staszka Dzięcioła, którego poczucie godności jako artysty i autorskie motta po prostu uwielbiam.
Cykl z australijską fauną zapoczątkowałam sportretowaniem ringtail possums - posumów o pierścieniowych ogonkach. Wikipedia właśnie podpowiada mi, że polska nazwa tego gatunku brzmi pałanka wędrowna. No jak to tak, kiedy one wcale się nie pałętają i najchętniej przez całe życie zamieszkują jedno ukochane drzewo.
Moje posumy posadziłam na gałęziach wattle tree - drzewa, które zakwita na intesywnie żółto wczesną wiosną. Teraz w Melbourne wiosna rozkwitła w pełni, a wiosenny nastrój ogarnął też moją ilustrację. Znowu więc jest zdobnie i kwietnie. 

Watercolour and gouache / Akwarela i gwasz, 30 x 30 cm



I've been checking different colour options to find the best version for printing.

Teraz wypróbowuję różne opcje kolorystyczne i sprawdzam, jakie kolory polubiłyby się z wydrukiem. Np. odsłona niebieska z białym tłem.






An initial version of my possum greeting card. / Protyp posumowej kartki.




The first version of my possums shows my illustration has slightly evolved. I finally changed colours, composition and technique. My first possum, presented below, wasn't painted but was cut out of paper.

Początkowa wersja moich posumów trochę różniła się od powyższej, końcowej. Pierwszą wersję wykonałam inną techniką - tworząc wycinankę z papieru. Zrezygnowałam jednak z tej techniki, bo zabiera za dużo czasu. Tu znów mogę posłużyć się szczerym stwierdzeniem Staszka: Gdybym robiła jedną ilustrację na tydzień, musiałabym z torbami pójść. Ostacznie zmieniłam też kolorystykę oraz format, z prostokątnego na kwadratowy. Oto poprzednia wersja. Format A4.

Now it's time to introduce my models - Mr and Mrs Possums from our backyard.

Teraz czas na przedstawienie moich inspracji, a raczej modeli. Oto państwo Posumowie, mieszkąjacy w żywopłocie w naszym ogrodzie. Niełatwo uchwycić posumy na zdjęciach, bo to nocne zwierzęta. No, chyba, że ma sie jabłko albo gruszkę na przekupienie. Wtedy pozuja całkiem uroczo.






I love yellow colours of wattle trees.

Różne gatunki wattle tree różnią się od siebie ułożeniem kwiatów i odcieniami żółtego. Ale wszystkie te żołcienie są niesamowicie intensywne i świeże.



Evolution of my possums. / Przymiarki do moich posumów.